sobota, 27 listopada 2010

Powiało ciszą...

Bardzo przepraszam wszystkich... siebie i Was za to że tu teraz tak cicho... Musicie wykorzystać ten czas na poznawanie mojej starszej poezji. Nauka, szkoła i obowiązki, które niestety teraz do kiwetnia wiszą nad moją głową przygniotły mnie do podłogi na tyle mocno, że nie mam czasu.. by żyć. Więc nie mam wolnych i jasnych myśli by móc spokojnie budować dla siebie i dla tych którzy tu jednak zaglądają wersów.
Obiecuję, że postaram się do końca tego roku kalendarzowego wrzucić Tomik "Kilka słów o miłości" oraz może jakiś dot świąt... Mam też oczywiście kilka nowych pomysłów.. zapisanych na papierze... ale narazie leżą i czekają na czas...
Tym samym przy okazji pragnę sobie i temu miejscu pogratulować. Nieminęło wiele czasu od kąd Wersowanie ruszyło a już mamy ponad 200 "zajrzeń" Jednak ktoś się interesuję... ;> Cieszy mnie to ;]

Czekajcie... Czuwajcie... Bądźcie... ;]

sobota, 20 listopada 2010

"Mam marzenie"

"Mam marzenie"

Bracie, siostro o czym marzę?
Jaki pomysł wielkimi nadziejami darzę?
Otóż myśl o wolności czasem dotyka mnie.
Że w końcu dobrze stanie się.

Że każdy z nas, tu młodych,
stanie równo w szeregu ludzi uznanych za mądrych.
Którzy ukończyli etap pewien swego życia,
i są chętni do kolenych kroków bycia.

Lecz te, będą... póki co spontaniczne
nie cykliczne,
Już nie na paraboli.. zdarzeń
Już nie... raz na wozie raz pod wozem i bez marzeń

Będziesz życie wdychał,
a problemy z płuc swych wydychał.
Wolność przyjdzie piękna
Toż to radość jest największa.

Przyjdzie taki czas, by takśpiewać i słów nie ważyć.
Kochani moi teraz możemy tylko marzyć...
Lecz on przyjdzie...zjawi się ten czas,
o kórym teraz już piszę dla was.

czwartek, 11 listopada 2010

"Nasycone Brzmienie"

"Nasycone Brzmienie"

Muzyka i ciężka praca,
Komponuje się razem i światy przekracza.
Gdy słyszę brzmienie...
wiem jak ma wyglądać kolejne uderzenie

Wytaczam chaos piękny,
lub symfonię cichą i każdy dźwięk jest wielki.
Uczę się i nie poddaje,
To moja pasją się staje.

Nasycam się brzmieniem,
łaczę to z pragnieniem...
większej fal i rytmów ilości,
by przeszywały moją i wasze duszę i kości.

Analizuje dźwięki każde,
ostre i głębokie, poważne i nieważne.
Umieram gdy nie gram.
Posiadam mały dar, lecz kiedyś koncert wam dam?


"Trzy Prawdy"

"Trzy Prawdy"

Gdy dojrzewasz i nie znasz swej drogi,
jesteś jeszcze niepewny swoich następnych dni,
płaczeszw kącie swojego umysłu,
lub wstajesz do walki o światełko prawdy.

Gdy jesteś silny i zaczynasz szukać,
Znajdujesz blask i lśnienie.
W tunelach na rozstajach parszywych dróg i wyborów.
Ta wiedza prowadzi cię za rękę.

Gdy obudziłem się z mojego mroku niewiedzy,
odnalazłem trzy prady o życiu.
One pozwalają mi przeżyć,
każdy dzień, miesiąc jesień czy zimę.

Nadzieja to blask,
 w ciemnym pomieszczeniu.
Pomaga w chwilach,
cięzkich i beznadziejnych.

Nie znajdziesz jej na chodniku.
Musisz ją poczuć...
poczuć jej blask i wiarę.
.
Druga prawda,
to najpiekniejsze uczucie,
jakie może dotknąć człowieka.
To wiatr w duszne popołudnie.

To miłość wskazuje nam drogę, radzi.
Pozwala dojrzeć,
Dokonać wyborów,
Miłość to życie.

Miłość to uśmiech,
To poczucie bezpieczeństwa,
możliwość zaufania
to rozmowa.

Zostaje z nami do końca swiata.
Pozwala przeżyć chwilę
radosne i smutne.
Pozwala połączyć się w jedność.

Szukanie tej jedynej trwa miesiące lub lata.
Lecz pamiętajcie, że miłośc się opłaca.
Warto dzielić z kimś swoje życie.
Każdą chwilę i moment.
.
Ostatnia to siła, jakich mało we wszechświecie.
Gdy opuści cię nadzieja,przyjaciele
Wiara w zwycięstwo, zawsze pomoże stanąć na nogi.
Pozwala wzić nowy oddech.

Wiara w Boga jest fundamentem,
Gdy rzeczy i ludzie na ziemi odejdą lub
zgubią się wśród spraw.
Bóg zawsze będzie przy tobie.

Lęk niebycia,
nie ogarnie cię.
Twoje siły pomnożą się,
Płomień życia roznieci chęci....

Bóg Nigdy nie zostawi,
zawsze pamięta,
Możesz na nim polegać
 jak na Słońcu które co dzień wstaje

Pamiętaj bracie..
Znajdź swoje prawdy,
które powiodą cię
właściwą ścieżką

Które umożliwią ci
Poczucie szcześcia w każdej chwili.
I każdego powiewu wiatru,
I każdego wschodzącego Słońca.

wtorek, 9 listopada 2010

W oczekiwaniu

By przerwać to milczenie i oczekiwanie na Tomik "Kilka słów o miłości" postanowiłem wstawić kolejne wiersze. "Trzy prawdy" oraz "Nasycone Brzmienie"
Ten pierwszy jest już przed smakiem Tomiku o którym tu wspomniałem wcześniej... a drugi.. zobaczycie sami ;>

Prace nad kolejnym wierszem koncepcyjnym są już praktycznie skończone, choć nie wstawiam go bo czekam na jeszcze jedno natchnienie. Bo czuję że czegoś brakuje. Tak też leży sobie i czeka aż, może w to wolne, usiąde i dopisze ostatnie linijeczki.
Pragnę podkreślić że ten Tomik nie jest aż tak bardzo koncepcyjny jak ostatni "Wschody i Zachody życia" w którym każdy kolejny wiersz wynikał z następnego tworząc opowieść. Tu jest po prostu motyw przewodni... Ale można z czystym sumieniem nazwać Tomikiem koncepcyjnym.

Pozdrawiam Roxter.