czwartek, 6 stycznia 2011

Moi drodzy...

Wybaczcie najmocniej za przestój i za nie dotrzymanie obietnicy, jaką było wstawienie Tomika przez przerwę świąteczną... Niestety moje życie nabrało teraz ogromnego tempa... zmieniło barwy jeszcze bardziej i spadam po równi pochyłej w dół i dół... musze to zmienić póki jeszcze mam na to czas, bo jeżeli się on skończy i nic się nie zmieni to może zdarzyć się tragedia.
...
Pracuje nad wierszami zapewniam Was. W planach na najbliższy "wolny czas" są 3.. Kiedy je zobaczycie? Wierzę że niedługo, ale naprawdę nie mogę nic obiecać, niestety.

Muszę z entropi mego życia... odnowić moc... i naprawić szkody jakie wyrządzam sobie i marzeniom...
Staram się jak mogę, a i tak siła wyższa mnie powstrzymuje.. musze to zmienić.

...
Musze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz