czwartek, 6 stycznia 2011

"Pociąg w odskoczni moment"

"Pociąg w odskoczni moment"

Więc ruszam, w drogę,
bilet kupuję, w odskoczni moment.
Siadam w przedziale.
Dokąd? Donikąd-zapominam o tamtym rozdziale...

Więc ruszam w to nic..poza rozkładem,
Spóźnionym jak zwykle staroświeckim składem.
Więc ruszam, czując powietrze czyste,
Słysząc turkoty rytmiczne.

Znów z ludźmi w przedziale...
Czując się jak na oddziale.
Krzyki mi umysł łamią,
płaczę, gdy słyszę jak Oni w oczy sobie kłamią.

Lecz do celu dojadę,
gdy tylko z mojego świata wyjadę.
Wśród dymu i nieżyczliwych,
nie zaznam spokoju, nie odnajdę tych troskliwych.

Więc wyjadę. .
Do lasów.. do szumów...do ciszy..odjadę
Do słońca, by czas wolności wciągać pełną piersią.
Wyjadę... Czas mój zapełnie treścią. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz