„Krzyk Ciszy”
Dzień jak co dzień,
a jednak nie do końca.
Tam dla wielu jest więcej cieni,
na długo zniknie radość ze słońca.
Zamiast wody, trumien morze.
Po wspomnieniach, gruzy zostały.
Przyjdź im z pomocą, o wielki Boże,
niech dni następne lepsze będą od tych które się stały.
Mikrosekund nie odzyskamy.
Czasu coraz mniej się staje.
By lepszy był, pracę wielką wykonamy.
Nich każdy z nas tyle ile może dale.
Już tylko cisza została,
a wśród niej krzyki pełne łez.
Natura znów z nami wygrała,
jednak nie dla wszystkich to istnienia kres.
Jesteśmy z Wami
w bólu bracia nasi…
…..
Wiersz napisany po tragicznych zdarzeniach w Japonii
Dzień jak co dzień,
a jednak nie do końca.
Tam dla wielu jest więcej cieni,
na długo zniknie radość ze słońca.
Zamiast wody, trumien morze.
Po wspomnieniach, gruzy zostały.
Przyjdź im z pomocą, o wielki Boże,
niech dni następne lepsze będą od tych które się stały.
Mikrosekund nie odzyskamy.
Czasu coraz mniej się staje.
By lepszy był, pracę wielką wykonamy.
Nich każdy z nas tyle ile może dale.
Już tylko cisza została,
a wśród niej krzyki pełne łez.
Natura znów z nami wygrała,
jednak nie dla wszystkich to istnienia kres.
Jesteśmy z Wami
w bólu bracia nasi…
…..
Wiersz napisany po tragicznych zdarzeniach w Japonii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz