niedziela, 5 grudnia 2010

"Trzynasty miesiąc"

"Trzynasty miesiąc"

Czasem pełen światła,
Czasem pełen kształtów.
Wielobarwnych lub ciemnych,
jak tylko zapragnę.

Dom moich marzeń, dom moich pragnień.
Tu wszystko może się zdarzyć.
Tu wszystko jest proste.
Jak tylko zapragnę.

Czasem sto minut, godzin wieczność trwa,
a czasem chwilę jedną.
Czasem zapominam, że tu jestem, a czasem świadomie
Bo wszystko jak zapragnę.

Wszystko, od tego słowa, po tą literę,
od tego wschodu po ten kształt.
Wszystko promienieje w bezmiarze piękna mojej pieśni.
Wszystko, bo jestem tu panem.

Buduję i niszczę.
Jak tylko chcę.
Daję i odbieram.
Komukolwiek,
Kiedykolwiek.

Lecz czasem gdy budzę się ze snu.
Z Cudownego uczucia ładu i kolorów opalizujązych.
Płaczę, gdy widzę szarość między każdą sekundą.
Nic się nie stanie... nic wielkiego, nic mojego.

Zegar tu tyka nieustannie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz