"Chmura"
Wisi nad miastem chmura...
Nie przegoni jej żadna wichura.
Chura granatowa, chmura ciężka,
z każdym dniem staje się większa.
Dotyka budynków, przesiąka ludzi,
wszystko to agonię budzi.
Zmartwień i smutków opary...
Stają się większe kataklizmu rozmiary...
Kataklizmu ludzkości,
który zrujnuuję życie w całej marnej okazałości.
Chmura obojętności...
Tworzona przez każdego członka luydzkości.
Chmura priorytety przysłoniła,
ludzie zapętleni w dniach, nie wiedzą co to wiara i siła.
Koniec staje się bliski.
Bezkres ogarnie tych wszystkich.....
Wisi nad miastem chmura...
Nie przegoni jej żadna wichura.
Chura granatowa, chmura ciężka,
z każdym dniem staje się większa.
Dotyka budynków, przesiąka ludzi,
wszystko to agonię budzi.
Zmartwień i smutków opary...
Stają się większe kataklizmu rozmiary...
Kataklizmu ludzkości,
który zrujnuuję życie w całej marnej okazałości.
Chmura obojętności...
Tworzona przez każdego członka luydzkości.
Chmura priorytety przysłoniła,
ludzie zapętleni w dniach, nie wiedzą co to wiara i siła.
Koniec staje się bliski.
Bezkres ogarnie tych wszystkich.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz